Archiwum 03 listopada 2007


Zbyt wiele niewypowiedzianych słów....
03 listopada 2007, 23:25

Jak to jest, że syn wylewa łzy nad grobem ojca??!! Kto dał prawo temu na górze do takich paradoksów i na co to wszystko, dla nauki?? zrozumienia?? doświadczenia?? jak śmie niszczyć tak ważną część mnie dla własnych ideologicznych powódek. Może ja nie chcę być naznaczonym przez los, a już na pewno nie w ten sposób??!! Czasem tak bardzo chciałbym żyć zwykłym życiem nawet kosztem swojej nieświadomości i zagłębiania w problemy tego żałosnego świata....ale niestety ktoś zdecydował już za mnie, że bedzie inaczej -.-

Wybacz, że nie potrafię się ciągle żalić tak jak Ty, ale mój własny żal budzi we mnie odrazę i daje motywacje żeby splunać w twarz losowi i udowodnić światu, że nie ma siły której nie możnaby się sprzeciwić!! Ty już zaczynasz histeryzować, że nie masz tego wszystkiego co mialaś dawniej, choć i tak Twoje życie zawsze było lepsze od mojego... i możesz mi wierzyć, że ludzi dotykaja gorsze problemy niż brak lojalności ze strony innych. G.

 

                                                                                                                          [*] Tato