Początek....


23 października 2007, 21:34

Gawciu wierze że ten blog który założyliśmy RAZEM pomoże nam w naszym dalszym marnym życiu. I pomoże zrozumieć samych siebie oraz innych debili którzy nas otaczaja! Bo nasze motto to chyba "Życie to powieśc idioty"......  K.

Wypadałoby się jako przywitać:):

Drogi czytelniku jeśli już miałeś (nie)szczęście tu trafić to zapewne ogarnął Cię żal do tego marnego świata lub po prostu chcesz pofilozofowac z autorami:)
Znając autorów tego blogu bedzię się tu przeplatać euforia z melancholią(w zależności od dnia i upojenia:)). Czasem może trafi się jaki temat do dyskusji z racji mego zamiłowania do mędrkowania i niszczenia stereotypowych pogladów:)

Jak widać zaczęło sie od melancholii : "Życie to powieść idioty"- no cóż trudno się z tym nie zgodzić, pozostaje kwestia że jedni rodzą się idiotami, a inni zostaja nimi z wyboru i to drugie jest dość niepokojące. Przerażąjące jest jak modne ostatnio stało się zawężanie własnych horyzontów "bo tak jest łatwiej", ludzie wolą zdanie innych zamiast własnego, refleksje uważają za głupi i zbędny wymysł. Bo po co komu mysleć nad swoim życiem, nad jakimiś wznieślejszymi ideami, lepiej poplotkować przy browarze(niektórzy ewentualnie "odkładają" głebsze refleksje na później-"jeszcze  jestem młody i nie muszę się tym przejmować"). Choć fakt ten jest zastanawiący skoro ludzie mają się za takie alfy i omegi wśród wszystkich istnień: Schemat samorealizacji sporej grupy ludzi zamyka się w: spać zjeść napić się pobawić poruchać ewentualnie na życie zarobić. No ale cóż może specjalnie ktoś to tak zrobił żeby jednostki bardziej zaawansowane mogły się śmiało wybijać poza szarą masę ogółu. W końcu ktoś musi być pod kimś żeby mógł rzadzić kimś ktoś:) A Bóg pewnie spoglada tak na tą ziemię i śmieje się z nutą żalu z ludzi tak krótkowzrocznych i przyziemnych że nie zauwazyli by cudu metr dalej....

 Dobra koniec rozmyślań na dziś bo już wena schodzi i pierdoły piszę:) jak coś do główki dojdzie to się edytuje;) Mam nadzieje że znajdzie się kto chętny dołączyć do dysputy:D
G.

28 października 2007, 00:14
Jam 4 Ty 2 wiec zawsze ja bede przeciw ludziom a Ty za nimi;p
Ewe
27 października 2007, 23:55
tylko ze w tej wyjatkowosci nie sa wyjatkowi, sa wyjatkowi jesli patrzec na tych, ktorzy bezmyslnie tocza tryby swojej egzystencji (az mi sie gornolotne wyrazenia nasuwaja), ale nie sa wyjatkowi wsrod "swoich".Niezbyt chwalebne, bo ludzie sie zmieniaja i sam dobrze chyba wiesz, ze nie warto klasyfikowac ich (jako gorszych od siebie) zanim sie ich nie pozna, a ze nie ma mozliwosci poznac wszystkich to lepiej w ogole sie nie wywyzszac.Ludzie nie sa rowni , bo chca byc wolni.Wolnosc wyklucza rownosc, ale nie sposob powiedziec kto jest wolny, a kto wolniejszy.Nie czujecie sie czasem zniewoleni?Pzdr.
27 października 2007, 23:07
No masz optymista a won stad xD:)czemu niezbyt chwalebne??;> swiat od zawsze dzielil sie na ludzi mniej czy bardziej wyjatkowych, nie ma sie co oszukiwac ze wszyscy jestesmy rowni(to by zniszczylo cala hierarchie gatunku). Sam fakt naszych pozaprzyziemnych refleksji czyni nas wyjatkowym i nie ma po co tego ukrywac przed samym soba, moim zdaniem wrecz przeciwnie, ludzie zdajacy sobie sprawe z wlasnej wyjatkowosci powinni sie jednoczyc, bo tylko my mozemy przyniesc tej nedznej rasie barbarzyncow jakis postep:)
Ewe
27 października 2007, 22:54
Wchodze w to. Powiesc idioty- tak zgadzam sie. Wszyscy jestesmy idiotami i kazdy ma tendencje do wywyzszania sie w jakiejs dziedzinie, co czyni nas tym bardziej smiesznymi. Schemat zycia duzej czesci populacji- zgadzam sie, ale jest wciaz spora grupa ludzi, ktora zastanawia sie nad tym kim jestesmy i dokad zmierzamy. I kazdy z nich wydaje sie sobie wyjatkowy (przyznaje sie, choc to niezbyt chwalebne-tez tak czasem mam).Podsumowujac: moja wizja swiata rozni sie znacznie od waszej, ale tym lepiej-dyskusja bedzie ciekawsza;)

Dodaj komentarz